Instytut Zdrowia i Demokracji
ul. Nowogrodzka 50/515
00-695 Warszawa
Tel.: +48 22 295 12 74
e-mail: biuro@izid.pl
2020-06-03
W pierwszym odruchu walki ze śmiertelnym zagrożeniem ratowanie zdrowia i życia uzyskuje absolutny prymat. Nie inaczej było z pandemią COVID-19. W miarę jednak wyczerpywania się krytycznych zasobów niezbędnych do utrzymania sił witalnych lub zachowania świata, w jakim pragniemy żyć, narasta konflikt wartości. Pojawiają się argumenty ekonomiczne i społeczno-kulturowe.
Koszty finansowe izolacji społecznej dały o sobie znać jako pierwsze. Obawy o zachowanie kształtu relacji międzyludzkich przyszły tuż za nimi. Już nie tylko ekonomia, ale także osamotnienie i niepewność zaczyna konkurować z prymatem zdrowia. Pojawia się chęć przywrócenia normalności, nawet za cenę narażenia życia.
Administracja publiczna ma w tych warunkach szczególne zadanie. Musi zmierzyć ze sobą konkurujące wartości zdrowia, gospodarki i relacji społecznych. Warto wynieść lekcje spoglądając na globalne dramaty będące wynikiem konfliktów zbrojnych, szczególnie na obszarach kulturowo nam bliskich, jak Bałkany (1992-1995), także naturalnych katastrof, chociażby trzęsienia ziemi na Haiti (2010), czy tsunami, które spustoszyło kraje basenu Oceanu Indyjskiego (2004).
Polska nie ma szczególnych doświadczeń na tym polu. Nie zmagaliśmy z kryzysem przestępczości, jak chociażby Boston w latach 90-ych zeszłego stulecia. Szczęśliwie nie doświadczyliśmy tego co mieszkańcy Londonderry w 1972 r. Oczywiście mamy za sobą lata komunizmu, stan wojenny. Jednak tu konflikt wartości miał miejsce tylko dla niektórych. W większości, jakże jasny mieliśmy wybór!
Konflikt wartości jest obecnie kluczowym wyzwaniem. Boston zmagał się z przestępczością przez blisko dwie dekady, by w krótkim czasie, po zmianie metody i systematyki, sprawnie go rozwiązać. Stojąca za tym sukcesem idea wartości publicznej powinna stać się dziś operacyjnym narzędziem w kształtowaniu optymalnych dla lokalnej społeczności rozwiązań.
Robert Mołdach
Wilga, 3 czerwca 2020 r.
« Powrót