arch. red.

Producenci piwa zrzeszeni w Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie wprowadzają bardziej czytelne i widoczne dla konsumentów oznaczenia odpowiedzialnościowe, na każde opakowanie piwa oraz do przekazów reklamowych. 

Profilaktyka, Wiadomości, Zdrowie publiczne

Branża piwowarska wprowadza nowe oznaczenia na piwie

Joanna Piszcz | 28.04.2023

UDOSTĘPNIJ
mailtwitterFacebooklinkedinmailtwitterFacebooklinkedin

Producenci piwa zrzeszeni w Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie wprowadzają bardziej czytelne i widoczne dla konsumentów oznaczenia odpowiedzialnościowe, na każde opakowanie piwa oraz do przekazów reklamowych.

Dotychczasowe znaki z hasłami „Nigdy nie jeżdżę po alkoholu”, „Alkohol. Tylko dla pełnoletnich” oraz „W ciąży nie piję alkoholu” zastąpią piktogramy, ilustrujące te przekazy. Zmiana obejmie również zyskujące na popularności „zerówki”, na których pojawi się znak „18+”. „W tym roku mija 15 lat od wprowadzenia na butelkach i puszkach z piwem pierwszego znaku odpowiedzialnościowego „Nigdy nie jeżdżę po alkoholu”. W 2010 roku branża zaczęła zamieszczać kolejny – „Alkohol. Tylko dla pełnoletnich”, a trzy lata później etykiety znakowano także hasłem „W ciąży nie piję alkoholu”. Dotychczas oznaczenia te stosowano rotacyjnie. W tym roku zdecydowaliśmy się na uproszczenie znaków oraz jednoczesne stosowanie wszystkich trzech ikon na każdym opakowaniu piwa alkoholowego” – mówi Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie (na zdjęciu).

Oznaczenia na piwnych etykietach odwołują się do najważniejszych kwestii dotyczących profilaktyki i kształtowania świadomości konsumentów, wyraźnie przypominają w jakich sytuacjach nie wolno spożywać alkoholu. Są również istotnym elementem realizowanych przez Związek długofalowych działań samoregulacyjnych i edukacyjnych, ukierunkowanych na przeciwdziałanie nieodpowiedzialnej sprzedaży i konsumpcji alkoholu. Ich konsekwentne umieszczanie na opakowaniach piwa, w spotach reklamowych, na materiałach promocyjnych oraz w Internecie sprawiło, że oznaczenia są powszechnie rozpoznawane. Jak wynika z badania zrealizowanego w kwietniu br. przez SW Research, ok. 90% respondentów spotkało się z oznaczeniami stosowanymi przez producentów chmielowego trunku. Uczestnicy badania wskazali również, że są one bardziej czytelne i bardziej zrozumiałe niż ostrzeżenia rządowe, które muszą być zamieszczane na reklamach piwa, w formie czerwonego napisu na białym tle. Całkowitą nowością jest wprowadzenie oznaczenia „18+” na opakowania piw bezalkoholowych. Producenci chcą w ten sposób dotrzeć do konsumentów, sprzedawców i rodziców ze swoim stanowiskiem. Branża piwowarska wielokrotnie już mówiła, a teraz pokazuje to także na swoich produktach, że wszystkie piwa, również bezalkoholowe, mogą być sprzedawane i konsumowane wyłącznie przez osoby pełnoletnie.

Zdaniem prof. dr. hab. Andrzeja Fala, Prezesa Zarządu Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego, zauważalny od kilku lat trend przestawiania się na napoje bezalkoholowe i niskoalkoholowe to pozytywne zjawisko z punktu widzenia zdrowia publicznego. Może on stanowić sygnał do wspierania struktury konsumpcji alkoholu, w której większość stanowią napoje niskoprocentowe lub bez procentów. Jednak fakt, że piwo bezalkoholowe pozbawione jest procentów nie oznacza, że jest przeznaczone dla osób niepełnoletnich. Zasady jego sprzedaży i konsumpcji powinny być takie same, jak w przypadku piw z alkoholem.

Tymczasem posłanka Hanna Gill-Piątek skierowała 1 kwietnia interpelację do ministra zdrowia w sprawie etykiet o szkodliwości alkoholu na butelkach. Posłanka podkreśla, że między krajami członkowskimi UE toczy się ożywiona dyskusja dotycząca etykiet na butelkach alkoholu, które miałyby informować o jego szkodliwości. Na wprowadzenie takich etykiet zdecydował się rząd Irlandii. Komisja Europejska nie znalazła przeszkód we wprowadzeniu takich wymogów w jednym kraju członkowskim, mimo podnoszonych przez producentów oraz część innych krajów członkowskich wątpliwości dot. wpływu na wybory konsumentów na jednolitym wspólnym rynku. Co więcej, na poziomie unijnym toczy się dyskusja dotycząca wprowadzenia prawa wspólnotowego regulującego obowiązek informowania o skutkach spożywania alkoholu na jego opakowaniach. W związku z tym Hanna Gill-Piątek prosi o odpowiedź na następujące pytania:

  • Jakie jest stanowisko polskiego rządu do powyższego pomysłu?
  • Na jakim etapie są prace na poziomie unijnym dot. wprowadzenia obowiązku informacyjnego dla etykiet na opakowaniach alkoholu?
  • Czy polski rząd prowadzi własne analizy lub prace nad wprowadzeniem analogicznych przepisów?

Minister zdrowia nie udzielił jeszcze odpowiedzi na interpelację. Więcej TUTAJ


O Autorze

arch. wł.

Joanna Piszcz


  • Redaktor Naczelna MarketBrief

  • Tematy naszych publikacji:


     


    Słowa kluczowe

    Otrzymuj informacje od IZiD

    Adres e-mail będzie wykorzystywany zgodnie z Polityką Prywatności dostępną pod adresem https://www.izid.pl/polityka-prywatnosci/ wyłącznie do przesyłania Ci naszego newslettera oraz informacji o działalności Instytutu Zdrowia i Demokracji.

    ikona ikona ikona